
Amon Göth, komendant obozu pracy w Płaszowie, miał swoją poranną rutynę. Po przebudzeniu chwytał za lornetkę i broń, a następnie strzelał do więźniów, którzy jego zdaniem pracowali za wolno. Było to tylko jedno z wielu przerażających okrucieństw, których się dopuścił. Ile osób zginęło z jego ręki?
