Jesień 2002 roku, dla rodziców i brata Iwony na długo zapadnie w pamięci. Ta 13-letnia dziewczynka, była uczennicą jednego z gimnazjów, nie miała problemów z nauką, jej ulubionymi przedmiotami była biologia i informatyka. Była wolontariuszką pobliskiego schroniska dla zwierząt. Miała swoje marzenia i plany, bardzo chciała mieć własnego konia. Po dziś dzień jednak nie udało się ustalić, co się z nią stało i czy jeszcze żyje. Około roku przed zaginięciem Iwona zaczęła interesować się internetem, regularnie odwiedzała kafejki internetowe, gdzie na czacie często przedstawiała się jako dziewczyna dużo starsza. Czy to właśnie tam poznała osobę, która doprowadziła do jej zniknięcia? Policji nie udało się ustalić jakichkolwiek kontaktów z czatu, gdyż w tamtych czasach nie było takiej możliwości.
Zaginięcie Iwony Wąsik
3 października 2002 roku, około godziny 13:40 dziewczynka była widziana po raz ostatni na osiedlu Przyjaźń. Wracała wówczas ze szkoły razem ze swą koleżanką. Dziewczynki po drodze spotkały mamę Iwony, która zwróciła im uwagę, że nie zabrały ze szkoły zupy dla psów. Dziewczynki wróciły po zupę do szkoły, a następnie udały się do domu. Według tego co powiedziała koleżanka zaginionej Iwony, dziewczynki rozstały się pod jej domem. Przyjaciółka poszła do domu, Iwona natomiast nie weszła już, do mieszkania by zostawić plecak szkolny, tylko poszła w kierunku przystanku autobusowego. Była widziana przez siostrę przyjaciółki, jak oddala się w przeciwnym do schroniska kierunku. Następnie, o 14:10, widziana była przez kolegę w centrum miasta. To jest niestety ostatni pewny ślad. Po zniknięciu Iwonki pojawiły się sygnały, że widziana była w innym miejscu, na osiedlu Przyjaźń, z jakimś mężczyzną w wieku 20–25 lat. Nigdy jednak nie udało się sprawdzić tego tropu. Świadek opisał tego mężczyznę jako wysokiego, szczupłego, z dłuższymi czarnymi włosami, który miał szerokie, niebieskie oczy, wąskie usta. Ubrany był w czarne glany i czarną skórzaną kurtkę. Niezwykły jest też fakt, że tuż po godz. 14 na dużym osiedlu znika dziewczynka i nikt niczego podejrzanego nie zauważa. Przykładowo, że podchodzi do auta, że ktoś ją do niego wciąga czy się serdecznie wita. Nikt jej nie widzi wchodzącej do lokalu, sklepu, bramy…
Tego samego dnia, wieczorem, rodzice zgłaszają na komisariat zaginięcie 13-letniej Iwony. Rodzice opisali, że tego dnia ubrana była w jasnoniebieskie dżinsy, granatową bluzę, adidasy. Poszukiwania niestety okazały się bezskuteczne…
8 lat po zaginięciu dziewczynki, policja podjęła próbę odnalezienia dziewczynki. Pomóc w tym miała przeprowadzona progresja wiekowa zaginionej Iwony, przeprowadzona w Komendzie Wojewódzkiej w Katowicach. Niestety po publikacji jej wizerunku nie napłynęły do policji żadne nowe informacje.
Najbardziej prawdopodobne jest to, że dziewczynka umówiła się z kimś poznanym w internecie. Możliwe że spotkanie to było pułapką na niezdającą sobie sprawy z zagrożenia, dziewczynkę.
Obecnie sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gliwicach oraz Archiwum X. Informacje w sprawie zaginionej Iwony Wąsik można także przekazywać do Fundacji Na Tropie: fu******@na******.org,
Opracował: Jan Kryński
Źródła:
