Arthur „J.R.” Warren (1974 – 3 lipca 2000) mieszkał w Grant Town w Zachodniej Wirginii. Miał trudności w nauce i wrodzoną wadę – nie miał kilku palców u jednej ręki. W wieku 16 lat ujawnił swoją homoseksualną orientację przed matką i pastorem swojego kościoła. Po jego śmierci jego matka – Brenda Warren – przemawiała na wiecu o przestępstwach z nienawiści w Waszyngtonie
Wraz z rodzicami Warren regularnie chodził do kościoła i uczestniczył w zgromadzeniu misjonarzy baptystów. Uczestniczył także w spotkaniach gejowskiej grupy studenckiej w pobliskim Fairmont State College.
Warren opuścił dom swoich rodziców około 23:30, 3 lipca 2000 r., aby obejrzeć fajerwerki z okazji obchodów 4 lipca w Grant Town. Matka powiedziała, że ma wrócić najpóźniej 30 minut po północy, a kiedy nie wrócił do domu przed 2:30, założyła, że nocuje u przyjaciela.
Zamiast uczestniczyć w pokazie fajerwerków, Warren poszedł spotkać się z 17-letnim Davidem Parkerem, znajomym, w pustym domu należącym do rodziny Parkera. Parker malował dom wraz ze swoim 17-letnim kuzynem Jaredem Wilsonem i 15-letnim Jasonem Shoemakerem. Wszyscy pili piwo, palili marihuanę i wdychali opary benzyny. Parker podobno poprosił Warrena o przyniesienie papierosów, prezerwatyw, pornografii i Xanaxu.
Doszło do kłótni, kiedy Parker oskarżył Warrena o rozpowszechnianie plotek, że mają ze sobą utrzymywać seksualne stosunki. Warren temu zaprzeczył.
W pewnym momencie podczas kłótni Parker i Wilson zaczęli bić Warrena i kopać go butami o stalowych noskach. Shoemaker był świadkiem bicia, ale nie brał udziału. Dokumenty sądowe wskazują, że Parker powiedział później, że to Shoemaker wezwał go do konfrontacji z Warrenem.
Następnie trzej chłopcy wsadzili zakrwawionego Warrena do samochodu Parkera. Parker prowadził, Shoemaker siedział na przednim siedzeniu, a Jared siedział z Warrenem. Warren wciąż był wystarczająco przytomny, by wielokrotnie prosić o zabranie do domu.
Niedaleko miasteczka Parker i Wilson wywlekli zwłoki Warrena z samochodu i umieścili je na drodze. Parker następnie przejechał go samochodem cztery razy, aby sfingować wypadek. Trzej chłopcy wrócili do domu, w którym miał miejsce atak, wyczyścili krew i pozbyli się zakrwawionych ubrań, podpalając je.
Ciało Warrena zostało odkryte przez roznosiciela gazet o 5:30 rano.
Mimo że Parker i Wilson zagrozili mu śmiercią, jeśli komuś o tym powie, Shoemaker powiedział swojej matce, Normie Shoemaker, o morderstwie. Ona zadzwoniła później na policję. Policja początkowo uważała, że Warren padł ofiarą wypadku, ale po otrzymaniu telefonu Normy Shoemaker zaczęła śledztwo w sprawie zabójstwa.
Parker i Wilson zostali aresztowani podczas rodzinnego przyjęcia. Podobno przyznali się do zabójstwa Warrena. Ponieważ podejrzani byli nieletni, funkcjonariuszom organów ścigania zakazano omawiania treści ich zeznań.
Szeryf hrabstwa Marion, Ron Watkins, powiedział, że nie ma dowodów na to, że morderstwo Warrena było przestępstwem z nienawiści. Później szeryf Watkins spotkał się z przewodniczącym studenckiej grupy w Fairmont State College, do której Warren był członkiem, mimo że nie uczęszczał na studia.
19 lipca 2001 r. David Parker przyznał się do winy i za morderstwo pierwszego stopnia, został skazany na dożywocie z możliwością zwolnienia po 15 latach. Parker zgodził się również zeznawać przeciwko Wilsonowi.
21 sierpnia 2001 roku Jared Wilson przyznał się do morderstwa drugiego stopnia i skazany został 20 lat więzienia.
W czerwcu 2002 roku Brenda i Arthur Warren złożyli pozew o morderstwo. Ich prawnik, Paul Farrell, powiedział, że broniąc się Parker i Wilson przedstawili Warrena jako drapieżnika seksualnego, a siebie jako ofiary, i że pani Warren „nie miała poczucia, że miała szansę opowiedzieć swoją wersję wydarzeń”.
Opracowała: Natalia Montewska
Linki:
https://old.post-gazette.com/headlines/20000716beating2.asp
https://www.findagrave.com/memorial/8270244/arthur-j_r_carl-warren