Mieliśmy jej dość

Magda- Ustaliliśmy, że zrobimy to w tym miejscu.

Prokurator- Co znaczy ,,to”?

Magda- Zabijemy… myśleliśmy o tym już od dwóch tygodni. Jonatan chciał skręcić jej kark. Pokazywał mi nawet na mojej głowie, jak to się robi. Myśleliśmy też o nożu. Albo arszeniku. Potem Jonatan wpadł na inny pomysł.

W maju 2010 roku w lokalnej gazecie pojawia się komunikat policji:
,,Poszukiwana jest 17-letnia Anita B. ze Słupska. Dziewczyna wyszła z domu do szkoły 28 maja 2010 roku około godziny 07:10. Szczupła, wysoka, długie blond włosy. Ubrana była w jasną kurtkę, niebieskie jeansy i białe buty sportowe.”

To zwykłe dzieciaki, w najczarniejszych snach nie można było przypuszczać, że zrobią coś tak potwornego.

Magda codziennie dojeżdżała z wioski oddalonej o 10 km od Słupska.
Jonatan pochodził z Ustki. Jednak rodzice zdecydowali, że wygodniej będzie jeśli zamieszka na stancji w Słupku.
Anita do przystanku autobusowego na przeciwko domu miała kilka kroków. To tam właśnie spotykali się codziennie przed szkołą.

Anita z Jonatanem byli parą kilka miesięcy. Rówieśnicy dziwili się, że tak ładna, fajna dziewczyna spotyka się z takim ,,leszczem z klasy niżej”.
Magda-brzydula, szara mysz. Anita zadawała się z nią chociaż wg. rówieśników zupełnie do siebie nie pasowały. Dziewczyny przyjaźniły się , mimo to Magda skrycie kochała się w Jonatanie, a on ją odrzucał ze względu na Anitę.

Wierzyła, że w końcu chłopak będzie należał tylko do niej.

Dwa tygodnie przed zaginięciem Anity podczas zajęć w pracowni komputerowej na wszystkich monitorach pojawia się napis: ,, Magda pieprzy się z Jonatanem”. Ze względów dydaktycznych urządzenia są połączone siecią.

Cała klasa się śmieje. Tylko Magda i Anita są zmieszane. Przyjaźnią się, od pierwszej klasy siedzą w jednej ławce, teraz – przy jednym monitorze.
Anita prosi: – Dajcie już spokój.

Po chwili pojawia się następny napis: ,,Magda, ty kur*o” .Ktoś wkleja ściągnięte z Internetu zdjęcie jakiejś pary w sytuacji intymnej. Podpis: „Magda robi loda Jonatanowi”. Znowu wybuch śmiechu.

Z końca sali słychać ,, Anitka kochanie nie przejmuj się tą suką ”,,Gdy ty siedzisz w domu nad książkami, twój chłopak i twoja przyjaciółka robią sobie z ciebie jaja .Daj sobie z nimi spokój.”

Potem inni donosili Anicie, gdzie i kiedy natknęli się na Magdę i Jonatana.

Złośliwości i wyzwiska pod adresem Magdy i Jonatana trwały dwa tygodnie.
W końcu Anita ogłosiła, że zrywa z nim, że nic dla niej nie znaczy i Magda może go sobie „wziąć”. Jednak nadal trzymali się we trójkę. Dwa dni po zerwaniu z Jonatanem Anita zaginęła.

28.05.2010 r. Magda Ł.(17l.) z Anitą były uczennicami II klasy Zespołu Szkół Agrotechnicznych w Słupsku. Miały zacząć zajęcia dopiero o 12:30. Koleżanka ze szkolnej ławki pod pretekstem przepytania się nawzajem z tego co miały do zaliczenia w szkole namówiła Anitę na wyjście z domu wcześniej niż zwykle. Ale na piaskule poszli we trójkę. Jonatan G. ( 16l.)szedł parę kroków z tyłu.

Anita usiadła na przeciwko ,,przyjaciółki’ 'i odpaliła papierosa. Jonatan oddalił się pod pretekstem oddania moczu. Stanął za plecami Anity i założył niebieskie rękawiczki. W ręce wziął kabel od komputera i foliowe worki na śmieci.

Podczas wizji lokalnej Magda powiedziała – ,,Zaszedł ją z tyłu i zaczął dusić kablem. Ona zaczęła charczeć, jęczeć. Jonatan krzyknął, żebym zatkała jej usta. Wyrywała się. Machała rękami. Złapałam ją za te ręce, żeby się nie uwolniła. Po chwili przestała się szarpać. Z ust pociekła jej krew. Ale chyba jeszcze żyła. Jonatan założył jej worek na głowę i jeszcze raz dusił. Potem włożyliśmy jej nogi w drugi worek i przysypaliśmy ją ziemią.”

Zostawili ją tam i odeszli. Wrócili jednak po chwili bo zapomnieli torby z zeszytami Anity i kolczyka który jej wypadł.

,,Jeszcze da się wyczuć ten charakterystyczny odór .-O, tu leżała. Po prostu ułożyli ją w płytkim zagłębieniu terenu i przykryli darnią, którą wyrywali rękami. Potem prawdopodobnie jeszcze nieraz tu byli, bo znaleźliśmy sporo niedopałków.”

Rodzice za pośrednictwem mediów błagali, aby córka wróciła do domu. W tym czasie nurkowie przeszukiwali koryto rzeki. ,,Jeśli dziewczyna postanowiła popełnić samobójstwo, to mogła się utopić” – podejrzewano. Taki bieg wydarzeń sugerowały znalezione w pobliżu rzeki dokumenty Anity.
Później okazało się, że dla zmylenia tropu podrzucili je tam mordercy nastolatki.

Przełom w śledztwie nastąpił dopiero po 3 tygodniach, gdy policja otrzymała zgłoszenie od spacerującej na obrzeżach Słupska kobiety. Pies grzebiąc w ziemi, znalazł fragment ciała. Kiedy policja odkopała znalezione przez czworonoga zwłoki, okazało się, że pod gałęziami leżała poszukiwana Anita. Zaciśnięta na jej szyi pętla ewidentnie wskazywała, że dziewczyna została zamordowana.
Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali byłego chłopaka zamordowanej, Jonatana, i jego aktualną sympatię – Magdę. Chłopak przyznał się do popełnienia morderstwa i opowiedział o zbrodni ze szczegółami, jednak niewiele mówił o motywach morderstwa.
Podobnie jak i nie chciała o tym opowiadać Magdalena Ł.

Jedno z nich powiedziało, że Anita ich „wnerwiała i ośmieszała”. Jednak zamordowanie koleżanki nie było spontaniczne, bo planowali je przez dwa tygodnie.

Na początku lutego 2011 roku ruszył proces w sprawie morderstwa Anity B. Na ławie oskarżonych zasiedli Jonatan G. i Magdalena Ł., a także kuzynka zamordowanej – 19-letnia Aleksandra Z.
Dziewczyna wiedziała o zbrodni, jednak nie powiadomiła o tym policji. Cała trójka już w toku śledztwa przyznała się do zarzucanych im czynów. Młodzi oprawcy usłyszeli wyrok 25 lat pozbawienia wolności. Aleksandrze Z. sąd umorzył postępowanie na okres roku próby, uzasadniając to nienaganną opinią i młodym wiekiem.

Sędzia twierdziła, że nastolatkowie bez wątpienia dopuścili się zbrodni, ale zastrzeżenie może budzić wymierzona im kara, ponieważ nawet przy takich wyrokach powinny być brane pod uwagę okoliczności łagodzące.

Jonatan G. i Magdalena Ł. ponownie zasiedli na ławie oskarżonych.

W kwietniu 2012 roku sąd utrzymał w mocy wyrok 25 lat pozbawienia wolności. Sędzia argumentował decyzję faktem, że oprawcy planowali zabójstwo przez dwa tygodnie, a kiedy dotarła do nich informacja o zaginięciu Anity, udawali zatroskanych i nawet pomagali w jej poszukiwaniu.

Opracowała: Ania Mendel

https://slupsk.naszemiasto.pl/slupsk-brutalne-morderstwo-kolezanki-sprawa-anity-b-wraca/ar/c1-1016897
https://dziennikbaltycki.pl/slupsk-sad-okregowy-skazal-zabojcow-anity-b-na-25-lat-wyrok-jest-nieprawomocny-zdjecia/ar/377196
https://gp24.pl/zabojstwo-anity-poczatek-procesu/ar/4745975
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/udusi-anite-dla-nowej-dziewczyny-aa-qAhR-B3un-MvCK.html
https://www.tvp.info/4110398/25-lat-wiezienia-za-morderstwo-kolezanki
https://gp24.pl/zaginela-anita-brudzikowska-ze-slupska-trwaja-poszukiwania/ar/4730589

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments