„Wszystkich nas nie spalicie”
W roku 2011 była to jedna z głośniejszych śmierci w Polsce. 1 marca Jolanta Brzeska wyszła z domu, nie zabierając torebki czy telefonu, po kilku dniach córka zgłosiła zaginięcie. Już po 48 godzinach udaje się policji wyjaśnić sprawę zaginięcia, a dzięki badaniom DNA wiadomo, że Jolanta Brzeska została spalona żywcem. Sekcja wykazała, że bezpośrednią przyczyną śmierci był wstrząs termiczny, podtrucie tlenkiem węgla oraz rozległe oparzenia ciała powstałe w wyniku podpalenia naftą. Pogrzeb ofiary odbył się 3 stycznia 2012 na Komunalnym Cmentarzu Południowym.
Kim była Jolanta Brzeska?
Urodziła się w warszawskiej rodzinie Franciszka i Jadwigi z Urbańskich Krulikowskich. W 1962 ukończyła Liceum Ogólnokształcące im. Antoniego Dobiszewskiego. W grudniu 1967 poślubiła Kazimierza Brzeskiego (ur. 10 stycznia 1941 w Drobinie, zm. 14 grudnia 2007 w Warszawie). Naukę kontynuowała po zamążpójściu i ukończyła ją, zdając maturę w 1970. Pracowała w firmach wydawniczych, a ostatnim miejscem był Instytut Techniki Cieplnej Politechniki Warszawskiej. Jolanta Brzeska mieszkała wraz z rodziną przy ul. Nabielaka 9 w Warszawie. Zainteresowała się sprawami lokatorskimi, kiedy reprywatyzacja dotknęła ją osobiście – w 2006 roku decyzją ówczesnego sekretarza m.st. Warszawy Mirosława Kochalskiego kamienicę, w której mieszkała, przekazano trojgu spadkobiercom dawnych właścicieli i znanemu „handlarzowi roszczeń” Markowi M. Sposobem na pozbycie się lokatorów z kamienicy miała być wielokrotna podwyżka cen najmu lokali oraz żądanie pieniędzy za bezumowne korzystanie mieszkań. Gdy to zawiodło, zaczęły się nękania i grożenie eksmisją. W wyniku tych działań – w 2007 roku – powstało Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów, którego celem jest walka z nieuczciwymi praktykami „czyścicieli kamienic”. Stała się ich wrogiem nr 1, jak i również handlarzy roszczeniami i każdego, kto czerpał zyski z dzikiej reprywatyzacji. A przede wszystkim stała się wrogiem Marka M. Pozostała nim aż do swej śmierci.
Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Po znalezieniu i zidentyfikowaniu spalonych zwłok z Parku Kultury w Powsinie rozpoczęło się śledztwo, a sprawa nie jest wyjaśniona po dziś dzień. Początkowo stawiano tezę, że było to samobójstwo, lecz szybko z niej zrezygnowano. Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej prowadziła warszawska Prokuratura Okręgowa. Jak informowała wówczas, więcej przesłanek wskazywało, że do śmierci Brzeskiej przyczyniły się osoby trzecie. Nie odrzucono kategorycznie wersji o samobójstwie, ale podkreślono, że jest to mało prawdopodobne. Śledczy zaznaczyli, że więcej okoliczności wskazuje na zabójstwo. W kwietniu 2013 roku warszawscy prokuratorzy umorzyli śledztwo w sprawie śmierci Brzeskiej. Jak mówili – to „w związku z wyczerpaniem się inicjatywy dowodowej i przeprowadzeniem wszelkich możliwych czynności”. Na tym zakończono – na ponad trzy lata – sprawę śmierci kobiety. Do wznowienia śledztwa doszło w 2016 roku. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości Maciej Wąsik, Jarosław Krajewski, i Paweł Lisiecki zaapelowali do Zbigniewa Ziobro o podjęcie umorzonej wcześniej sprawy. W połowie sierpnia 2016 Zbigniew Ziobro – wówczas już minister sprawiedliwości i prokurator generalny – zdecydował o ponownym otwarciu śledztwa. Według śledczych, badających sprawę po latach, popełniono szereg błędów takich, jak założenie, że mogło to być samobójstwo, nienależycie dokonano oględzin miejsca znalezienia zwłok, a także nie zabezpieczono odpowiednio nagrań z monitoringu z miejsc, w których tuż przed śmiercią mogła przebywać Jolanta Brzeska.
Jak poinformowała PAP rzecznik prasowa Prokuratury Krajowej Ewa Bialik, śledczy w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zgromadzili szereg dowodów, powołali biegłych i przesłuchali wielu świadków. Biegłym specjalistom zlecono m.in. wykonanie ekspertyzy 3D z miejsca znalezienia ciała Jolanty Brzeskiej. Ekspertyzę, która trafiła już do akt sprawy, przygotowało Laboratorium Ekspertyz 3D Katedry Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Dzięki tej metodzie udało się znaleźć sprawcę brutalnego morderstwa z Krakowa znanego szerzej pod kryptonimem „Skóra”. W przypadku Jolanty Brzeskiej – jak informuje Prokuratura Krajowa – metoda ta pozwoliła na odtworzenie w technice 3D przebiegu zdarzenia na miejscu odnalezienia jej ciała. Zdaniem prokuratury opinia biegłych doprowadzi do wyciągnięcia kolejnych „istotnych wniosków” w tej sprawie. Istotnym faktem w sprawie tragicznej śmierci Jolanty Brzeskiej jest również to, że CBŚP udało się ustalić fakt o istnieniu potencjalnych świadków tego zdarzenia. Chodzi o grupę młodych ludzi, którzy feralnego 1 marca 2011 roku mieli urządzać grilla w pobliżu miejsca śmierci lub spalenia zwłok Brzeskiej.
Śmierć w płomieniach
Ciało Brzeskiej zostało ułożone na warstwie suchych patyków, obficie oblane łatwopalną substancją i podpalone. Co do tej łatwopalnej substancji – w śledztwie obowiązywały aż trzy kolejne wersje. Według pierwszej, funkcjonującej przez kilka pierwszych tygodni – Brzeska miała zostać oblana olejem napędowym. Według drugiej – również, ale olej miano podpalić z pomocą nafty. Od lat obowiązuje jednak trzecia wersja – Jolanta Brzeska miała zostać oblana naftą. Już bez oleju napędowego. To bardzo istotne niuanse. Aby je zrozumieć, musimy sobie najpierw przypomnieć, że przez pierwsze dwa lata po śmierci Jolanty Brzeskiej prokuratura uparcie skłaniała się do wersji o samobójstwie. Ujawnienie, jakoby ciało Brzeskiej miało zostać oblane, akurat olejem napędowym wywołało więc sporo kontrowersji. Dziennikarze „Superwizjera” już w marcu przeprowadzili wywiad z emerytowaną policjantką specjalizującą się w sprawach dotyczących podpaleń i pożarów. Usłyszeli, że trudny do podpalenia olej napędowy nie jest substancją wybieraną przez samobójców, którzy zdecydowali się na samospalenie – oni sięgają po łatwopalne rozpuszczalniki czy benzynę, które palą się błyskawicznie, za to raczej nie doprowadzą do całkowitego spalenia zwłok. Olej napędowy przeciwnie – dlatego jest substancją, po którą chętnie sięgają przestępcy chcący się pozbyć zwłok lub dowodów zbrodni. Ostatecznie przyjęto wersję z naftą. Fakt jednak, że śledczy tak długo nie byli w stanie zidentyfikować dość prostych substancji, budzi spore wątpliwości co do jakości prowadzenia postępowania dowodowego w pierwszym okresie badania sprawy.
Opracował: Jan Kryński
Korekta: Aleksandra Jursza
Źródła:
https://www.tvp.info/41544728/zostala-zamordowana-bo-wiedziala-za-duzo-8-lat-temu-zginela-jolanta-brzeska
https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1400542,jolanta-brzeska-smierc-ekspertyza-3d.html
https://polskatimes.pl/kto-zabil-jolante-brzeska-nie-mozemy-miec-pewnosci-ze-ta-sprawa-zostanie-wyjasniona/ar/13474793
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jolanta_Brzeska
https://www.polskieradio24.pl/5/1222/Artykul/2389000,Tajemnicza-smierc-obronczyni-lokatorow-Trwa-drugie-sledztwo