W piątek, 24 lutego, w Hongkongu znaleziono rozczłonkowane zwłoki modelki Abby Choi. Policja wszczęła dochodzenie w sprawie tego makabrycznego morderstwa. Eksmąż ofiary oraz jej byli teściowie zostali aresztowani.
Zaginięcie Abby Choi zostało zgłoszone 22 lutego, co spowodowało natychmiastowe wszczęcie śledztwa i poszukiwań przez policję w Hongkongu. Ostatecznie funkcjonariusze wkroczyli do mieszkania byłych teściów Abby Choi, gdzie ostatni raz widziano kobietę. Odkrycie, którego dokonali, było wstrząsające – jak podaje dziennik „The Sun” na podstawie relacji lokalnych mediów, w lodówce znaleziono dwie nogi i dokumenty ofiary, a w garnkach – ludzką tkankę. Jednak na razie nie odnaleziono głowy, tułowia i rąk młodej modelki.
Według doniesień South China Morning Post, policja aresztowała byłego męża Abby, jego rodziców oraz starszego brata w związku ze sprawą makabrycznego morderstwa modelki. Policjanci mieli informacje, że mąż Abby planuje ucieczkę łodzią motorową w sobotę. Według chińskich źródeł, cała zbrodnia została dokładnie zaplanowana, a głównym mózgiem „operacji” był były teść modelki.
Prawdopodobnie powodem konfliktu, który zakończył się morderstwem, były pieniądze. Abby posiadała ogromny majątek, a co za tym idzie – miała jeszcze większe problemy z byłym mężem. Planowała sprzedać swój dom, który jest warty około 10 milionów funtów. Informatorzy donoszą również, że jej była rodzina nie do końca zgadzała się z tym, jak modelka zarządzała pieniędzmi.
Policja ustaliła, że dom, w którym doszło do zbrodni, został kilka tygodni temu wynajęty przez byłego teścia Abby. Miejscem zbrodni dokładnie przygotowano do tego celu.
– W mieszkaniu znaleziono narzędzia używane do rozczłonkowywania ludzkich ciał, w tym maszynki do mięsa, piły łańcuchowe, długie płaszcze przeciwdeszczowe, rękawiczki i maski – czytamy w „The Sun”.
