Idealny Tata…

– To była tak drastyczna historia, że nie chcieliśmy informować o niej opinii publicznej – mówi prok. Krzysztof Kopania.
Od lat w jednej z łódzkich kamienicy rozgrywał się dramat. Nikt o nim nie wiedział – oprócz oprawcy i jego ofiar…

Rodzina była powszechnie szanowana. Mówiono „tata idealny”… Przykładny katolik głowa rodziny był człowiekiem zapracowanym, ale zawsze znajdował czas dla najbliższych. U sąsiadów miał jak najlepszą opinię. Zawsze kłaniał się i mówił „dzień dobry”. Wydawało się, że rodzina jest dla niego całym światem. Dbał o nią jak nikt inny. Stawiano go sobie za wzór. Dzieci zadbane, zawsze modnie ubrane. W 2007 cieniem na ich „idealne” życie położyło się samobójstwo wówczas 13-letniej córki. Nikt nie mógł zrozumieć, dlaczego do tego doszło… Wydawało się, że rodzina poradziła sobie z tą traumą. Wkrótce parze urodził się syn.
Za tą fasadą normalności idealny tata gwałcił swoje dzieci…
Dramat wyszedł na jaw dopiero na początku 2014 roku, to wtedy ich matka zgłosiła się do Subvenio. Była to już nieistniejąca fundacja zajmująca się pomocą dla osób pokrzywdzonych przestępstwem. Kobieta zaczęła podejrzewać, że jej mąż molestuje ich 5-letniego syna. Zaczął się dziwnie zachowywać. Uległo ono zmianie, gdy został pod opieką ojca, kiedy ona przebywała nad morzem. Już nigdy później nie był tym samym dzieckiem. Bał się sam zostawać ze ojcem. On nieraz zamykał się z nim na osobności. Kobieta rozpoznała u niego niepokojące symptomy mogące świadczyć o tym, że jest krzywdzony…
– Kobieta powiadomiła fundację po tym, gdy odkryła, że mąż molestował pięcioletniego wówczas syna – opowiada prok. Krzysztof Kopania.
Fundacja natychmiast zareagowała i przekazała sprawę prokuraturze. Potwierdziły się najgorsze obawy. Potwór molestował własnego synka! Dramat rozgrywał się od sierpnia do grudnia 2013 roku.
Wkrótce na jaw wyszły kolejne tajemnice idealnego ojca. Jego syn nie był jego jedyną ofiarą. Była nią też jego 18-letnia córka! Mężczyzna prawdopodobnie regularnie gwałcił dziewczynkę… Zdecydowała się przerwać milczeniem po tym, gdy dowiedziała się, że jej malutki braciszek jest również krzywdzony. Żona natychmiast wystąpiła o rozwód i odizolowała dzieci od sprawcy.
Ze względu na drastyczny charakter tej sprawy prokuratura nie ujawnia szczegółów. Mężczyzna został aresztowany. Po przesłuchaniu dzieci przestępcę zatrzymano i postawiono zarzuty: pedofilii, gwałtu, kazirodztwa.
– Obejmują one dwa okresy: pierwszy od 2001 do 2007 roku, wówczas miał wykorzystywać obie córki, i drugi to rok 2013, wtedy podejrzany miał skrzywdzić córkę i syna – mówi prok. Kopania.
Idealny tata nie usłyszał zarzutów za przyczynienie się do samobójczej śmierci starszej córki. Zmarła nastolatka nie zostawiła listu pożegnalnego. Również nigdy nie zwierzała się ze swoich problemów bliskim i znajomym. Była skrytą osobą, ale nikt nie spodziewał się, że jest w stanie targnąć się na swoje życie.
– Wtedy nie udało się ustalić motywów działania nastolatki. Zgon był nagły, ale jego tło nie było jasne. (…) Możemy domniemywać, że to, co przeszła ta dziewczynka miało wpływ na jej decyzję, ale nie mamy na to dowodów – tłumaczy prok. Krzysztof Kopania.
Idealny tata nie przyznał się do winy. Odmawia składania wyjaśnień. Sąd skazał go na 11 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz zobowiązał mężczyznę do uiszczenia nawiązek na rzecz dzieci w łącznej kwocie 45 tys. złotych…
Idealny tata wcale nie był idealny. Był potworem, gwałcicielem, który nigdy nie powinien mieć potomstwa. Jego dzieci czeka długa droga do normalności…
Życzę, aby im się udało!
Opracowała GoSia Nieć
Korekta: Aleksandra Jursza
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments