Martwy noworodek z sortowni śmieci

Ten malutki chłopczyk żył niespełna dwie godziny. Tych parę oddechów, tych parę krótkich chwil… Czy chociaż matka wzięła go w ramiona, ten jeden- jedyny raz?? Czy patrzyła na niego gdy wkładała go do jakiejś torby?? Co myślała wyrzucając tą niewinna mała istotę do kontenera na śmieci?

Rano 16 grudnia 2019 jeden z pracownik sortowni śmieci w Płońsku dokonał makabrycznego odkrycia. Na ostatnim odcinku linii ręcznego sortowania odpadów, zobaczył coś, co na początku wydało mu się lalka wystająca z torby… Nie dawało mu to jednak spokoju i zajrzał do środka. To co zobaczył- wcale nie była zabawka… To były zwłoki noworodka…

„To jest takie zaprzeczenie wiary w człowieka. W to, że człowiek jest człowiekiem, bo nawet zwierzęta nie porzucają swoich dzieci, a tutaj został porzucony na śmietnik.”

Ciałko maleństwa zostało przywiezione do sortowni tego samego dnia, w którym zostało znalezione. Znajdywało się w jednym z 14 kontenerów. 13 pochodziło z terenu Płońska. Jeden z nich nosi ślady podpalenia. Nie ustalono ostatecznie, czy ma to jakikolwiek związek ze sprawą. W toku śledztwa zawężono poszukiwania tylko do terenu miasta.

W wyniku sekcji zwłok ustalono, że dziecko urodził się żywe, w 30-tygodniu ciąży. Był to chłopiec. Żył nie dłużej niż dwie godziny. Miał masywne obrażenia głowy, które były zadane za jego życia i były bezpośrednią przyczyną śmierci. Został odnaleziony prawdopodobnie dwie doby po swojej śmierci.

Sąd na wniosek płońskiej prokuratury nadał martwemu chłopczykowi dane personalne… Nazywał się Matusz Kowlaski… Na tablicy wryto tą samą datę urodzenia i śmierci: 16.12.2019

„Widziałem to dziecko, widziałem krzywdę ludzką, widziałem coś okropnego, dlatego przyszedłem, bo bardzo lubię i kocham dzieci. Przyszedłem oddać ostatnią posługę temu dzieciakowi”- mówił jeden z pracowników sortowni obecny na pogrzebie.

W Płońsku 9 marca tego roku odbył się pogrzeb. Chłopiec został pochowany na cmentarzu komunalnym w Szerominku. W jego ostatniej drodze uczestniczyli mieszkańcy Płońska, pracownicy sortowni i przedstawiciele władzy. Przyszli z potrzeby serca. Jego malutki grób w ziemi został zakryty kwiatami i dużym misiem…

Mam nadzieje, że jego duszyczka jest w lepszym miejscu. Gdzie nie czuje już smutku, gdzie nie ma płaczu, ani przenikliwego zimna, takiego jak tą grudniowej nocy…

Nadal nie wiadomo, kim jest matka Matuszka…

Komenda Powiatowa Policji w Płońsku, gwarantując anonimowość, zaapelowała do osób mających wiedzę na ten temat o przekazanie informacji, dzwoniąc pod numery telefonów: 23 662 15 00 albo 23 662 15 50. Z policją można się także skontaktować drogą elektroniczną, wysyłają wiadomość na adres mailowy kp*******@ra.pl.

Artykuł powstał na prośbę jednej z czytelniczek, którą prosi o pomoc w odnalezieniu matki Matuszka…

Opracowała GoSia Nieć

https://portalplock.pl/pl/11_wiadomosci/24496_cialo-noworodka-w-sortowni-mieci-policja-szuka-matki.html
https://www.wprost.pl/kraj/10290867/cialo-noworodka-w-sortowni-smieci-w-plonsku-ktos-probowal-podpalic-kontener.html
https://warszawa.tvp.pl/47053872/pogrzeb-noworodka-ktorego-cialo-odnaleziono-w-plonskiej-sortowni-smieci
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/warszawa/plonsk-noworodek-w-sortowni-smieci-zmarl-z-powodu-urazu-glowy/5fml1k2
https://www.facebook.com/watch/?v=554901131793551
https://wawainfo.pl/zwloki-noworodka-w-sortowni-smieci-matki-nie-odnaleziono-sad-nada-mu-imie-na-pogrzeb-przyszy-tumy

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments