Jak można w taki sposób „kochać” własne dziecko? Gwałt to przestępstwo, które zawsze wywołuje ogromne oburzenie. Szczególnie, jeśli ofiarami są dzieci. Podobnie jest w tym przypadku… 6 lipca 2019 roku policja zatrzymała Łukasza M. (40 lat), który – poza tym, że zgwałcił – dopuścił się też innych obrzydliwych czynów w stosunku do własnej córki…
– Chodzi o doprowadzenie do poddania się innym czynnościom seksualnym, składanie propozycji wykonania takich czynności, również za pośrednictwem Internetu, prezentowanie nieletniej treści pornograficznych i utrwalanie treści pornograficznych z jej udziałem – wylicza zastępca Prokuratora Rejonowego w Zamościu, Jarosław Rosołek. Gehenna 16-letniej dziś dziewczyny zaczęła się w 2010 roku, gdy miała ona zaledwie 7 lat. Była wtedy w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Jej koszmar trwał aż 9 lat. Dziewczynka była bardzo skryta i nieśmiała. Przez te wszystkie lata nie zdecydowała się nikomu powiedzieć o swoim sekrecie.
Ukrywała relację, jaka łączyła ją z ojcem. Bała się jego gniewu. Być może nie wierzyła, że ktoś w ogóle jest w stanie jej pomóc… Z doniesień prasowych można wywnioskować, że mężczyzna miał pełną kontrolę nad córką. Nawet gdy wyjeżdżał do pracy za granicę, zmuszał ją do rozmów przez kamerkę internetową, w czasie których musiała się przed nim obnażać. Jednak najgorzej było, kiedy wracał do domu. Molestował ją i doprowadzał do tak zwanych innych czynności seksualnych. Wielokrotnie składał jej jednoznaczne propozycje, zmuszał do oglądania pornografii oraz sam kręcił filmiki z jej udziałem!
Zwyrodnialec posunął się również do zgwałcenia swojej córki z użyciem przemocy! Nie wiadomo, jak długo jeszcze mógł trwać koszmar dziewczyny. Czy znalazłaby w sobie na tyle siły, aby sama poszukać pomocy? Na pewno była w strasznym stanie psychicznym i może właśnie to zwróciło uwagę jednego z członków rodziny. Swoimi podejrzeniami postanowił on podzielić się z policją, która tym razem nie zawiodła.
– Oskarżonemu zarzuca się popełnienie czterech przestępstw, w tym trzech przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Czwarte dotyczy nakłaniania do składania fałszywych zeznań. Grozi za to kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności – informuje Ewa Jałowiecka-Śliwa, szefowa Prokuratury Rejonowej w Zamościu. Łukasz M. nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Odmówił również składania wyjaśnień. Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Zamościu 17 stycznia 2020 roku. Sąd, ze względu na dobro pokrzywdzonej, wyłączył jawność rozprawy.
Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń… Sprawa jest trudna i bulwersująca. Życzymy młodej kobiecie, aby udało jej się uwolnić od okrutnej traumy i zapomnieć o koszmarze dzieciństwa.
Nie bądź głuchy, gdy za ścianą słyszysz płacz lub krzyki. Może zauważyłeś niepokojące sygnały wskazujące na to, że dzieje się coś złego? Nie bój się! Zareaguj!
Pomoc i konsultacje otrzymasz pod numerem „Niebieskiej Linii”:800 12 00 02,
e-mail: ni************@ni************.info.
Opracowała GoSia Nieć
Korekta Magdalena Kot
https://crime.com.pl/13833/zmuszal-7-letnia-corke-do-seksu/
https://pikio.pl/gwalt-090120-bc-na-corce
https://www.kronikatygodnia.pl/wiadomosci/19300,ojciec-gwalcil-wlasna-corke
http://www.tygodnikzamojski.pl/artykul/99950/gwalcil-corke.html
http://www.niebieskalinia.info/index.php/jestes-swiadkiem